Nasza twórczość na wesoło

Ja również Wink

Jakoś nie wiem czemu,ale nie mam weny do pisania takich fantastycznych fistoryjek :]

"Chciałam, żeby było śmiesznie, ale jak widać tu same ponurasy i smutasy siędzą... "
Ej, jakie same?;D A ja i parę innych osób to co?^^
Kamil speszył się i nie wiedząc co ma rzec, przeprosił.
-Przepraszam, muszę poszukać Madzi...- ale urwał, gdyż zobaczył, że odpadają mu włosy!

Oj nie łap mnie za słówka... ;p

Wtedy nagle z lustra wyleciała piłka plażowa- Nostradamus, która była zakochana po uszy w Lucku...zaczęła zbierać włosy Kamila/Basi z podłogi i przeczypiać je sobie do...głowy ;p

"Oj nie łap mnie za słówka... ;p "
Przepraszam;D
Następnie Nostradamus odświeżyła sobie oddech, uczesała swe nowe włosy i rzekła:
-Lucku! Ty jesteś jak zdrowie! Ile cię cenić trzeba ten tylko się dowie, kto cię stracił... ^^

Zaiste. Potem Lucek poszedł do kuchnii żeby napić się soku z wyciągu potu z pod pach jego córki Małgorzaty ( nie lubię jej ). Wyszedł do ogrodu a tam zobaczył Reprezentantó w Polski w Piłce Nożnej. Zobaczyli w internecie ogłoszenie, że Małgorzata prowadzi ( tego no kurde tam gdzie Napiórkowski spał Very Happy

Agroturystyka?) i przyjechali na zgrupowanie. Lucek zobaczył wspaniałego kandydata na męża Małgosi. Jest nim Grzegorz Rasiak. Podszedł do Janasa...

I powiedział: na waszych treningach zamiast wołać "piłka do drewna", będę mówił "podanie do Rasiaka", tylko proszę...

Nooo Ewka zaimponowałaś mi:)

... Do usług ;)

...Mnie zatrudnić! Dzięki mnie wyjdziemy na same szczyty! A kiedy już to się nam uda, to dre... znaczy Rasiak zostanie mężem mojej córki, dobrze?
Następnie Lucek zrobił maślane oczka niczym kot ze Shreka:].

Nagle z oczu Lucka wyskoczyła Marysia i powiada ;p
"Ludzie cóż to będzie za udręka z Gośką i drewnem pod jednym dachem mieszkać"

Wtedy Lucek powiedział Małgosi same dobre strony Rasiaka. Jak ja zdenerwuje, będzie miała opał do kominka. To tylko jedna z zalet Rasiaka.
- Małgosiu, czy widziałaś kiedyś bardziej wysportowany kloc drewna od Rasiaka?
- Tato, czuję, że tylko z Rasiakiem będę szczęśliwa. Tez jestem takim drewnem.
Po chwili przyjechała młodzież z Łowickiej. Magda wypatrzyła sobie kandydata na męża w... Janasie

Na to Kamil niezwykle się zdenerwował i postanowił dolać do piwa Janasa truciznę. Kiedy już z pomocą Pawła, któremu także nie podobała się decyzja Magdy, zrobili miksturę, ktoś musiał ją dolać Janasowi.
I tu zaczął się problem.

Janas miał oczy we wszystkich kierunkach świata. Mial taki wzrok, że dojrzał nawet, że Luckowi wyrośnie pryszcz na gembie.
Mijały kolejne dni. Na łące spacerowała Gośka z Rasiakiem, wymyślając imiona dla swoich dzieci. Nagle zza krzaków wyskoczył Janas, z przerażeniem wciągając na siebie swoje zielone kalesony. Rasiak wytłumaczył Gośce, że Janasowi brakuje miłości.
Tomasz Frankowski i Maciej Żurawski postanowili zrobić kawał Rasiakowi. Rzucili go podpaloną zapałką. A ponieważ było lato i upały niemiłosierne, Drewniak był strasznie suchy. Dobrze , że Goska miała gaśnicę na plecach...

fajną macie wyobraźnię

A jakże

Tylko se myśle że dawno nikt już tu nie pisał, a temat mi się podoba i chciałabym żeby na nim ludzie pisali.... A teraz akurat piłkarski wątek....